Produkty zostały zakupione w Rossmannie podczas wakacyjnej akcji promocyjnej z książeczka. Post o zakupach jest tutaj KLIK
Stosuje je od jakiegoś czasu i muszę przyznaąć, że są zrobione z tak miękkiego i przyjemnego materiału, że używanie ich to czysta przyjemność:) Nakładam gruba warstwę kremu na ręce i na nogi i kładę się spać a rano faktycznie skóra jest miękka i nawilżona. Jedyny minus to to, że jedną z rękawiczek nie do końca spełnia swoja rolę bo zawsze budzę się bez lewej rękawiczki i naprawdę nie wiem czy to ja się wiercę czy z moją ręką coś nie tak czy może rękawiczka jest za duża:P Gorąco polecam naprawdę fajny gadżet.
Co myślicie na temat takich wspomagaczy do kremów?
Pozdrawiam,
Mag
Dziękuję za odwiedziny u mnie. :) Musiałabym zaopatrzyć się w takie skarpetki, to świetny pomysł. :)
OdpowiedzUsuńnie ma za co:) skarpetki po upływie 3 miesięcy nadal polecam:D Pozdrawiam Mag
UsuńAle świetny pomysł na pielęgnację! Ja bardzo lubię skarpety bambusowe, ale do tej pory nosiłam takie po prostu na co dzień, zamiast normalnych skarpetek, bo mają fajniejszy materiał. A tu proszę taka niespodzianka, czego to nie wymyślą!
OdpowiedzUsuń