O zakupie wody zawiadamiałam tutaj KLIK dość dawno temu bo czekał na swoją kolejkę:)
Wskazania: Skóra sucha i wrażliwa
Działanie: Doskonale oczyszcza skórę z zanieczyszczeń oraz usuwa makijaż. Zachowuje płaszcz hydrolipidowy skóry. Wyciąg z nagietka lekarskiego i alantoina łagodzą podrażnienia.
Stosowanie: Do oczyszczania skóry twarzy oraz oczu i ust. Usuwa w łagodny sposób wszystkie rodzaje tuszów do rzęs, również wodoodporne.
Skład: Wyciąg z nagietka lekarskiego, alantoina, gliceryna, pH fizjologiczne, delikatny zapach, bez alkoholu, bez mydła, bez konserwantów - parabenów.
Moja opinia:
- nie zmywa makijażu dokładnie,
- rozmazuje się niemiłosiernie,
- powoduje efekt pandy po prysznicu:)
- pachnie kostką do WC (dla mnie zapach nie do przyzwyczajenia się)
- trzeba się natrzeć żeby coś zmyć albo zmywać przed prysznicem, po prysznicu i jeszcze rano po wstaniu.
Generalnie u mnie woda się nie sprawdziła, a że jest to już drugi płyn, który niestety okazał się bublem zakupiłam wielką butlę Biodermy i z nie cierpliwością wyczekuje końca SVRowego czegoś.
Macie inne doświadczenia z ta wodą?
Pozdrawiam,
Mag
Ja również mam złe doświadczenia z takimi wodami i płynami, więc używam niezastąpionych mleczek tylko one dobrze radzą sobie z tuszami i kredkami ;)
OdpowiedzUsuńja jakoś nie mogę się do mleczek przekonać nie wiem czemu
UsuńNie używałam tej wody miceralnej, ale dzisiaj na moim blogu recenzja Płynu miceralnego zz AA ECO ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
http://cherrylassie.blogspot.com/
o aa eco mnie interesuje może po biodermie spróbuję:) dzięki za zaproszenie:)
UsuńJa muszę się kiedyś skusić na ten produkt.
OdpowiedzUsuńkoniecznie:)
UsuńJa mam ten plyn Biodermy i jestem bardzo zadowolona. Jedyny minus - uwazaj, zeby nie dostal sie do ust bo strasznie gorzki.:-)
OdpowiedzUsuńwie wiem juz miałam ja więc jestem wprawiona:))
UsuńNawet recenzję napisałam, svr jest beznadziejny, ściąga podrażnia co najgorsze nie zmywa. Bioderma jest najlepsza!
OdpowiedzUsuń:)) fajnie ktoś ma takie zdanie jak ja:)
UsuńUff.. dobrze wiedzieć czego nie kupować. Super recenzja. Ja do demakijażu używam mleczka Dr. Spieler i sprawdze się całkiem nieźle.
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
jakoś mleczko to nie dla mnie:) Obserwujemy jeśli nam się coś/ktoś podoba:)
Usuń