poniedziałek, 7 maja 2012

Carmex Moisture Plus


Chciałam zakupić go już ponad pół roku temu, ale po pierwsze nie było go w Polsce a po drugie pomyślałam, że muszę zużyć do ust to co mam. Odczekałam swoje, zużyłam kilka balsamów i zakupiłam w promocyjnej cenie nowy balsam.


Balsam pachnie lekko waniliowo i w konsystencji przypomina klasyczny carmex, przypomina bo konsystencja jest bardziej masełkowa nie wiem jak to określić bardziej miękka. Niestety ja widziałam tylko dwa warianty klasyczny i pink. Na stronie producenta poza tymi dwoma mamy jeszcze trzy inne odcienie KLIK. Bardzo chciała bym wypróbować odcienie sheer peach i sheer berry ale nie znalazłam ich jeszcze nigdzie w sklepie. A oto co pisze o nim producent czyli informacje z pudełka



Balsam naprawdę sprawdza się na moich ustach i opakowanie jest poręczne, ale jak na tą cenę jest naprawdę bardzo mało wydajny i co najgorsze jest go stosunkowo mało w opakowaniu.




Poza wydajnością nieadekwatną do ceny nie ma żadnych minusów tzn. nawilża moje usta, jest prosty i przyjemny w aplikacji, zapach jest lekki i nie drażni. Wydaje mi się, że to taka lżejsza formuła klasycznego sztyftu tej firmy. Co ważne ma filtr czego w większości balsamów i pomadek się nie spotyka. Z chęcią wypróbuje go jako balsam na pomadkę.


A jakie jest wasze zdanie na temat tego produktu?

Pozdrawiam,
Mag

2 komentarze:

  1. Zastanawiam się nad kupnem jego różowej wersji, ponieważ niedawno zapałałam miłością do kolorowych pomadek, no i postanowiłam sobie jakąś sprawić. Ale skoro jest tak mało wydajny to chyba jednak zakupię zwykłą szminkę z Miss Sporty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja go kupię ponownie naprawdę go polubiłam:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz... i zapraszamy do komentowania kolejnych wpisów ;)