niedziela, 15 stycznia 2012

Projekt denko IV






Dove, Visible Care, Renewing Cream Body Wash (Kremowy żel pod prysznic). Jak dla mnie za kremowy. Zapach przyjemy skóra gładka, ale ta konsystencja no nie przekonuje mnie. Miałam taka dość sporą próbkę tego żelu i byłam zachwycona nim, a po zużyciu całego pełnowymiarowego opakowania po prostu czuje przesyt.

VICHY, Purete Thermale, płyn do demakijażu skóry wrażliwej 3w1, roztwór micelarny. Mocno nie polecam. naprawdę z wielką nadzieja oczekiwałam jego ostatniej kropelki :) Troszkę zmywa, ale bardziej rozmazuje i zostawia resztki niż naprawdę czyści, a szkoda... recenzja tutaj KLIK

Head Organics, Clearly Head, Shampoo o jego zakupie pisałam tutaj KLIK Szampon okazał się wielkim nieporozumieniem i na koniec używałam go jako żelu pod prysznic, bo do włosów moich on się nie nadawał. Plus za piękny delikatny zapach ,minus za poplątane włosy bez blasku.

Joanna, Naturia, Peeling myjący o zapachu truskawki. Uwielbiam ten czasoumilacz kąpielowy :) Na pewno kupie jeszcze kolejne buteleczki.

Ava, Warzywny Ogród, Maseczka karotenowa. Ładnie pachnie, skóra staje się nawilżona, ale efektu poprawy koloru to ja nie widziałam:)

Biotherm, Multi Recharge, Daily Protective Energetic Moisturiser SPF 15 (Krem ochronny na dzień). Próbka wystarczyła mi na jakieś dwa tygodnie stosowania i powiem szczerze, że naprawdę polubiłam ten krem. Gdyby nie to, że mam w planach inny krem, naprawdę myślała bym o jego kupnie :)

A jak Wasze zużycia? Macie coś godnego polecenia?:)



Zaczynam myśleć o wiośnie :))

Pozdrawiam,
Mag


2 komentarze:

  1. Oczy nadal zmywam Delią :) Więcej do poczytania tutaj : http://nsmoments.blogspot.com/2011/10/porownanie-dwufazowych-pynow-do.html

    OdpowiedzUsuń
  2. a nie to dla mnie już za dużo zachodu dwie rzeczy do demakijażu:P Pozdrawiam Mag

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz... i zapraszamy do komentowania kolejnych wpisów ;)