niedziela, 13 stycznia 2013

Blistex Lip Brilliance - recenzja


Po jej zakupie byłam lekko przerażona różowym kolorem i brokatem, ale po nałożeniu efekt na ustach jest bardzo delikatny. Pomadka bardzo ładnie się prezentuje, a mieniące drobinki nie są w ogóle odczuwalne. W okresie wakacyjnym sprawdziła się świetnie W okresie zimowym niestety zawodzi. Mimo częstego użycia usta zaczynają pękać i są spierzchnięte wiec musiałam co 2 lub 3 dni wspomagać się carmexem na noc. Czy kupie ją ponownie nie wiem... na razie ciesze się, że ją prawie wykończyłam ;)


Pozdrawiam,
Mag

4 komentarze:

  1. ciekawe i w ogole bardzo fajny blog, zostaję na dłużej - Obserwuję i jeśli jesteś zainteresowana recenzją podkładu Rimmel Match Perfection, to zapraszam w odwiedziny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też nie lubię brokatu w pomadkach. Szkoda, że się zimą nie sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no szkoda szkoda bo naprawdę polubiłam jej kolor na mych ustach...:] Pozdrawiam Mag

      Usuń

Dziękujemy za komentarz... i zapraszamy do komentowania kolejnych wpisów ;)