czwartek, 17 stycznia 2013

LEKI NA CAŁE ZŁO czyli moje sposoby na zimową chandrę

zima w pełni... notujecie u siebie spadek formy?
dziś zapraszam Was do mnie, aby pokazać jakie są moje sposoby na przetrwanie tego czasu z uśmiechem na twarzy :)
muzyka - zawsze i wszędzie





w sytuacjach krytycznych ;)

zapach, który otula jak najcieplejszy szalik


żywy kolor na ustach

zabawa kolorem

gadżetowe umilacze


wieczory pod palmami

apaszki w kolorach tęczy

czerwień nie tylko na ustach

skarpeciaki ocieplaki


prezenty, które do niczego mi się nie przydadzą, ale wywołują zawsze uśmiech

koralowe love

kolczyki, które kojarzą mi się z latem

oglądanie starych zdjęć

ucieczka w inny świat

zapachy zimy

czekolada w każdej postaci

sen
tupot małych stópek
decyzja o dziecku, to mój najlepszy wybór w życiu! :) codziennie dziękuję Bogu, że Ona jest przy mnie i sprawia, że choć chwilami nie mam ani siły ani powodu, to i tak się uśmiecham





To po krótce tyle ;)))
To taki mój mały kawałek życia w kilku zdjęciach i sprawdzona recepta na poprawę nastroju.
Jakie są Wasze sposoby, aby nie dać się zimowej chandrze?

Pozdrawiam
Jus

14 komentarzy:

  1. Ja dorzuciłabym do tej listy gorącą czekoladę, kawę z syropem toffi, RUTINOSCORBIN, herbatkę cynamonową i świeczki pod każdą postacią:)

    Pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie,
    dopiero zaczynam :)
    http://littlemisssgrace.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. herbatka cynamonowa? mmmniam! którą polecasz?
      dziękujemy za zaproszenie - wpadniemy ;)
      pzdr
      Jus

      Usuń
  2. Wwrthersy <3 Niezapomniany smak dzieciństwa :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Oo tak ! Muzyka lekiem na całe zło ! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wieczory pod palmami :D:D
    a muzyka i czekolada jest moim umilaczem :))
    co powiesz na wzajemną obserwację?:)

    OdpowiedzUsuń
  5. super post! u mnie podobnie - z tym, ze np malibu zamieniam na grzane wino lub piwo, a male stopki u mnie biegaja, anie chodza:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :)*
      i masz rację - zamiast tupot można użyć słowa galop! ;D
      pozdrawiam
      Jus

      Usuń
  6. A ja z chęcią korzystam z radości jakie dają mi wasze mały stópki:))

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za komentarz... i zapraszamy do komentowania kolejnych wpisów ;)